Podczas budowy czy też projektowania drukarki Saizex Mini domyślałem się że silnik u góry to zły pomysł ale zaryzykowałem. Pozwalało to uzyskać parę cm większe pole w osi Z. Test w zasadzie wyszedł sam z siebie podczas walki z coraz gorszą pogłębiającą się jakością wydruków gdyż na początku po uruchomieniu "nowej" drukarki było znacznie lepiej

A więc przejdźmy do konkretów

Drukarka: Saizex Mini (projekt własny]
Materiał: ABS czarny matowy
Temperatura: 255*
Warstwa: 0.2
Z lift: 0.1
Komora: zamknięta
Model *stl: Pokrowiec scyzoryka VICTORINOX Sportsman
1. Silnik na górze- nie równe warstwy druk potrafi się rozwarstwiać. Na szybkich ruchach w osi Z widoczne drżenie stolika. Nasmarowanie prowadnic i śruby nie przyniosło żądnej poprawy.
Test zakończony niepowodzeniem


2. Silnik na dole przerwa między śrubą trapezową a osią silnika- druk nie równy choć trochę mniej ale nadal potrafi się rozwarstwiać.
Na szybkich ruchach w osi Z widoczne (mniejsze) drżenie stolika
Test zakończony niepowodzeniem


3. Silnik na dole śruba trapezowa oparta na osi silnika- druk ma równe warstwy brak efektu rozwarstwiania.
Na szybkich ruchach w osi Z brak widocznego drżenia stolika.
Test zakończony powodzeniem


Widać po trzecim teście jeszcze braki w jakości ale one mogą być spowodowane niską jakością prowadnic i łożysk na wszystkich osiach.